cóz panowie w Imil

imil miasto portowe zbrodni doskonałej...

a cóż panowie chcecie tam robić ??

Aha ważna sprawa proszę mi tu napisać co wasi bochaterowie zamierzają robić w przyszłości zapatrywania na przyszłość plany dalekie i bliskie i kim wogóle chcą zostać w przyszłości(zawody i takie tam mile widziane a że issira Bohater chce być bogiem to ja wiem ale czym po drodze do boga chce być)

dobrze tylko napisz mi którymi postaciami jesteśmy w Imil. bo nie pamiętam :-P

O dzidzias przeciez jesteście tą 1 grupą jeszcze twój ergram i te sprawy kojarzysz nie?

wiesz tak dawnośmy nimi grali że ZAPOMNIAŁEM co sie tam działo. potrzebuje powtórki w telegraficznym skrócie. a co chce chyba masz gdzieś. a jak nie to ci prześle bo mam spisane z grubsza

to prześlij. ostatnio po zabiciu jednego typka wiatru i przejściu przez umysł Sigfrieda odpoczywaliście sobie w mieście

AHAAAAA :-D dobra. przesyłam co mam ci na maila

panie ale ty wiesz co to są plany postaci? ja się pytam kim zamierza być w przyszlości czym się interesuje itd. a nie jak ty go zamierzasz rozwijać :/

qrde zawody są? generalnie zasada - nie robie czego nie lubie. proste prawda? :-D

tzn. że nie mogę prowadzić kampanii w imil bo wasze postacie nie mają tego czego potrzebuje do prowadzenia tej kampanii dalej

łojeziu - co ty qrde chcesz? bo sie pogubiłem już

no co w tej chwili twoja głupia postać zamierza robić dlaej bo teraz siedzi w mieście i się byczy!!

No dobra miałem tu napisać już kawał czasu temu. Przedewszystkim Sigfried chce odnaleźć i zabić kolege Syriusza (tak zabić na amen żeby już nie wrócił.) Po za tym sam uważa że front to dochodowe miejsce . Narazie jednak chce poświecić czas na studia (głównie alchemii i rytualistyczne zamierza również postudiować troche nature magii co ma mu pomóc w jego dalekosiężnuch planach których narazie nie zdradze bo nie ma takiej potrzeby może zachczy też o inżynierie bo uważa że to"praktyczna nauka" Chce się nauczyć korzystać z pistoletu bo to takide szlacheckie i w ogóle (nie zapominajmy że to maniak i megaloman ) . szuka sposobów na wzmocnienie siebie a narazie poteżne do magicznienie swoich toporków. Co jeszcze chce zarobić troche kasy na ten statek ponieważ to taki ruchomy dom. Ale jak chce nim kierować musi się podszkolić w swoim zawodzie żeglaża narazie mam na Z tylko tak że wiesz . Możliwe że podąży rownież za jakimś artefaktem czy legendą jesli takową podsuniesz szczególnie jeśli przedmiot który miał by mu pomóc w walce z magią (nasycony antymagią ? przynajmniej w pewnym stopniu). A w przyszłości zbierze armię i odbije sobie jakąś wyspkę

wiesz co? zrobimy tak. statek to i ja (aberm Eligio Debargd) chce, wiec sie zgadamy - a mi potrzebny do handlu - w końcu początkujący kupiec, a ojciec kupcem całe życie :-) jeden statek starczy, jesli i tobie starczy. na temat rytuałów magicznych ja cię mogę podszkolić, w zamian za nauki prawideł żeglarstwa (trzeba by na tym statku nie być 'pijawka'). i badania nad umagicznianiem przedmiotów przeplatane przez tworzenie pieniedzy z węgla :-D a fabularnych wątków - dobrze ze mi przypomniałeś Isiirze. Zabić Syriusza na ŚMIERĆ. a i w sumie przejrzałem Eligio, jego umy i zauwarzyłem jedną rzecz. umiem także trochę z zakresu mechaniki i matematyki. co oznacza ze moge ci pomóc z tym statkiem :-D a targowanie i etykieta to podstawa przy tanich środkach - co tez umiem :-D nie umrzemy :-) jam jest wszechpotężny kombajn. czcijcie mnie :-D

Wietrze jest jedno wielkie, ale skąd kurna u ciebie zainteresowanie bronią palną? przeciez ty tego nigdy nie widziałeś na oczy. nie masz tego ani w historii postaci ani w rasie ani nigdzie nie jest wspomniane że broń palna jest uważana za bardzo slachecką.

czy słowa "są riozwinieci technelogicznie szczególnie jeśli chodzi o militaria" to jest broń szlachecka/pojedynkowa bo istniejące wersje nie nadają się do walki w polu tzn nadają sie ale tak jak w młotku sie długo ładują. Prze co są mniej praktyczne (oczywiście mówimy o nie umagicznionych

Zirgin:sory ale ty byłeś na dworze w pałacu a nie technologiem w dziale naukowym w twoim cesarstwie a co do szlachectwa tej broni to ja tam żadnych wspomnień w twoim opisie rasy nie widziałem

jak dla mnie to że był na dworze jednoznacznie wskazuje na to ze WIDZIAŁ tą broń, moze nawet w akcji. i zapragnął ją mieć :-D wiesz, na dworze straż napewno ma takie zabawki, skoro bronią samej cesarzowej :-D a czemu mieliby nie miec skoro naród bogaty, mają świra na punkcie bezpieczeństwa swojej kśieżniczki na ziarnku grochu, a poza tym cos czuje ze 1 strzał z kamienia to koleś lezy i sie zwija... jesli jest z tych sredniosilnych. jeden strzał, ale potężny będzie (wg mnie)

hmm no dobra...

Fajnie że zrozumiałeś. a teraz małe sprostowanie, Istnienie broni palnej ustalaliśmy dopiero 2 - 3 dni temu czy ja mam z każdym pierdułkiem lecieć do opcji edit, nie chce mi się. Plan pierwotny był taki że mieliśmy wynaleźć broń palną na spółke z Eligio. Ale miło że doszliśmy do porozumienia.

to teraz trzaa znowu wymyślić jak do działa... heh... robiłem mechanikę broni więc i to dorobie ale nie teraz :-D

czyli robić skałkówki, kapiszonówki i garłacza tak?

a rusznica ? rusznica powstała mniej więccej w tym samym czasie co skałkowy chyba nawet wcześniej

eee... co to?
aha i armaty trza zrobic - mechanika w końcu ta sama

rusznica czyli broń nie krótka jak pistolet tylko dłuższa to z czym strzelcy w warcrafcie 3 ganiały

Co do armat - nawet prostsza bo to większe

ok. ale chodzi mi o mechanike - zasięg, obrażenia. jedną zasadę do wszystkich palnych trza zrobić i tyle :-D

No ale panie nie wiedziałeś to ci tłumacze a mechanike bedą miały ta samą. Tylko obrażenia i zasięg inny

no... :-D ale my tu offtopujemy panie :-D