|
| | Dyskusja - rasa wodna | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Barlogg Wyrocznia Wysp Chaosu
Liczba postów : 1820 Age : 39 Skąd : The Land of the Dead Praca/Hobby : Głębokie rozważania. O śmierci i takie tam :D Registration date : 14/01/2008
| Temat: Dyskusja - rasa wodna Pon Mar 04 2019, 08:49 | |
| Potrzebujemy przynajmniej 1 rasy grywalnej wodno-lądowej, oraz przynajmniej 2-3 ras wodnych i wodno-chaośnickich, które będą ową wodną - lądową szachować.
Ktoś chce się podjąć? Jakieś pomysły / sugestie? Luźne myśli? | |
| | | Zirgin Twórca Światów
Liczba postów : 1790 Age : 35 Skąd : Wasada-Marath's Island Praca/Hobby : Rozmowy z Ziemią Registration date : 14/01/2008
| Temat: A może by tak... klopsiki? Pon Mar 04 2019, 08:56 | |
| Mówisz, aby nie miały władzy nad wszystkimi wodami? A drugiej strony, aby chaos nie był hegemonem wód? Bo z założenia by był, gdyby tego nie było, co właśnie napisałeś powyżej.
Ostatnio zmieniony przez Zirgin dnia Pon Mar 04 2019, 08:57, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : Bo D jest istotne. Co prawda C jest fajniejsze.) | |
| | | Zirgin Twórca Światów
Liczba postów : 1790 Age : 35 Skąd : Wasada-Marath's Island Praca/Hobby : Rozmowy z Ziemią Registration date : 14/01/2008
| Temat: Re: Dyskusja - rasa wodna Pon Mar 04 2019, 09:04 | |
| Co do myśli: Coś na zasadzie trytonów? Dla wygody poruszania się po lądzie i całej koncepcji świata chyba fajnie by było by byli humanoidalni, co? Czy się bawimy w niehumanoidalną rasę? Aby humanoidalnej rasie się dobrze pływało powinni mieć błony między palcami (i dłuższe palce u stóp) i będą działały, jak płetwy, a nie utrudniały poruszania się po lądzie. | |
| | | Barlogg Wyrocznia Wysp Chaosu
Liczba postów : 1820 Age : 39 Skąd : The Land of the Dead Praca/Hobby : Głębokie rozważania. O śmierci i takie tam :D Registration date : 14/01/2008
| Temat: Re: Dyskusja - rasa wodna Pon Mar 04 2019, 09:14 | |
| ano, wolałbym jednak uniknąć sytuacji, w której Chaos w wodzie rządzi niepodzielnie. stąd właśnie pomysł, by zrobić tam niewidoczny dla ziemnych nacji wojenny kocioł to z kolei oznacza, że rasy czysto wodne będą miały pełne ręce roboty i nie szczególnie będą zajmowały się powierzchnią, chyba, że ta zacznie się interesować nimi. rasy wodne wprowadzić do lore, ale nie robić z nich ras grywalnych, choćby przez overpower. a muszą być potężne, żeby same własny Chaos trzymać w jako takich ryzach. również, przez ten OP, przynajmniej jedną z czysto wodnych ras zrobiłbym ksenofobiczną lub bardzo nacjonalistyczną, i dodał problem z porozumiewaniem się z "powierzchniowcami" co oznacza z kolei niemal całkowity brak handlu i relacji dyplomatycznych. z kolei spora część rasy wodno / lądowej pewnie właśnie na ląd ucieknie przez mniejszą liczebność i/lub możliwości obronne. i to byłaby grywalna rasa wodna, z potencjałem, ale uciekinierzy. ja to tak widzę, po przemyśleniu tematu. - Cytat :
- Co do myśli: Coś na zasadzie trytonów? Dla wygody poruszania się po lądzie i całej koncepcji świata chyba fajnie by było by byli humanoidalni, co? Czy się bawimy w niehumanoidalną rasę? Aby humanoidalnej rasie się dobrze pływało powinni mieć błony między palcami (i dłuższe palce u stóp) i będą działały, jak płetwy, a nie utrudniały poruszania się po lądzie.
Ano, te wodno/lądowe właśnie humanoidalne, pewnie błony między palcami, skrzela i/lub płuca, albo z założeniem, że oryginalnie żyją w wodzie, ale przy powierzchni - wtedy mogą to być tylko płuca, ale z założeniem, że dużo dłużej mogą na jednym oddechu być pod wodą. luźna myśl - zamiast 2-3 ras wodnych, może to być 1 rasa, ale kilka nacji, które nie muszą być do siebie dobrze nastawione. | |
| | | Zirgin Twórca Światów
Liczba postów : 1790 Age : 35 Skąd : Wasada-Marath's Island Praca/Hobby : Rozmowy z Ziemią Registration date : 14/01/2008
| Temat: Re: Dyskusja - rasa wodna Pon Mar 04 2019, 10:39 | |
| I tak i tak musi być więcej niż jeden gatunek wodny. Jednak nadal na wstępie byłbym za jedną rasą grywalną - łatwiej i mniej roboty. No chyba, że ktoś się rozpędzi, to nie będę oponować, natomiast ja tym teraz nie będę się zajmować, za dużo mam innych projektów systemowych w planach i na głowie. W tej sytuacji praca nad tym staje się dla mnie offtopem. Dużą częscią tematu jest pytanie, jak Issir widzi rozwiązanie problemu wód. Można stworzyć armię rasy wodnej, a można stworzyć armię biologicznych pocisków wyślij i zapomnij, gatunek, który ma zabić wszystko, co związane z chaosem, a następnie w większości wyginąć. Gatunek, który jest wyłącznie wodny i całkowicie nie grywalny. Taki gatunek dałby wystarczająco czasu dla rasy wodnej na rozwój i umocnienie w początkach drugiej ery, aby ta już dalej dała sobie radę. Np. Krakeny! Lewiatany. Monstrualnie morderczy gatunek, który będzie mordować i rzeźbić chaos, aż do swojego końca i jeszcze trochę. Można też rozesłać odpowiedników Atayów pod wodę, aby zrobili tam porządek z chaosem. Można też oczywiście przeprowadzić atak czysto biologiczny i na micro skalę. Stworzyć zarazę - wirusa żywiącego się chaosem. Można stworzyć z 2-3 gatunki istot stworzonych do zwalczania chaosu pod wodą tylko, co po tym jak już ten chaos zwalczą? Co z nimi dalej? Problem jest zawsze jeden: Co gdy już pokonasz wszystko, co z chaosem związane? Co zrobisz z narzędziami wojny? Oczywiście jeszcze jest to rozwiązanie, o którym mówiłeś przed chwilą. Jedna rasa przygotowana do wojny. Tylko jak zrobisz z nich wojowników, to co gdy już "wygrają"? Tak jak strażnicy mają się stać najemnikami? Rasą wyrzutków społecznych? Bo strażnicy do tego się sprowadzą, za czasów pokoju. Na szczęście pokoju nie przewidujemy obecnie | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dyskusja - rasa wodna | |
| |
| | | | Dyskusja - rasa wodna | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|